poniedziałek, 16 kwietnia 2018

Recenzja: Przysmaki Naturea.

Już jakiś czas temu otrzymaliśmy do testowania smakołyki firmy Naturea.
Najwyższy czas napisać kilka słów o tym jak się u nas sprawdziły.

Zacznijmy od tego co o swoich produktach pisze producent :

"Skład naszych przekąsek nie może być prostszy: 100% ryby lub mięsa. Stworzone wyłącznie z wysokiej jakości europejskich składników, dadzą Twojemu psu doznania smakowe najbliższe jego naturze. Te ekskluzywne przysmaki w siedmiu rodzajach do wyboru, przeniosą Twojego czworonożnego przyjaciela w miejsce w którym jeszcze nigdy nie był. "

I rzeczywiście tak jest - Już na samym początku kiedy dotarł do nas kurier z paczką Hope nie mogła przestać niuchać i szukać co tam takiego dobrego dostała.
Mój mały rudy szatan kocha jeść wszystko ale są rzeczy, które kocha mniej lub bardziej. W przypadku smakołyków od Naturea śmiem twierdzić, że byłaby gotowa skoczyć za nimi w ogień.

Ale do rzeczy!
Do testów otrzymaliśmy 5 opakowań naturalnych smakołyków: wątróbkę z kurczaka, tuńczyka,pierś z kurczaka, żołądki wieprzowe, rybią skórę. Oraz dodatkowo próbkę karmy z łososiem.

A teraz zacznijmy od plusów! 
  • Małe poręczne opakowanie. Ułatwia to spakowanie do "nerki" czy jakiegoś małego plecaczka. Ba! Mieszczą się nawet w kieszni kurtki/bluzy. Jest to dla mnie bardzo ważne, bo często na spacer nie chce mi się dźwigać psich rzeczy, więc wszystko upycham w kieszeniach. 
  • Przejrzysta etykieta. Kolejny plus dla producenta, ponieważ smaczki zachęcają nie tylko wyśmienitą jakością, ale także ładną, przejrzystą etykietą, na której znajdziemy najważniejsze informacje o produkcie. Poza tym dzięki małemu fragemntowi przezroczystej foli możemy zobaczyć produkt "od środka". 




  • Kształt smakołyków. Zarówno żołądki wieprzowe jak i pierś z kurczaka czy rybia skóra mają przeróżne kształty. W opakowaniu znajdziemy zarówno mniejsze jak i większe fragmenty. Poza tym większe fragemnty łatwo podzielić na mniejsze, jeśli chcemy wykorzystać smaczki w czasie treningu i zalezy nam na tym by mieć pod ręką smaczną i wygodną do podania nagrodę.

Po lewej tuńczyk, po prawej pierś z kurczaka. 
  • Zapach. Cóż... dla mnie może nie taki znowu zapach, bo dośc mocno...pachną :D No ale dla naszych psich towarzyszy na pewno będzie to wielką zaletą. Smaczki mają naprawdę intensywny zapach, który w mgnieniu oka przyciąga uwagę psich towarzyszy.
  • Jakośc. W składzie smaczków znajdziemy aż 80% białka! Poza tym zaletą jest brak sztucznych barwników i aromatów. Ponadto producent zapewnia wysokoą strawnośc produktów.


P.s. Jeśli chodzi o przechowywanie smakołyków : My trzymaliśmy je po prostu w metalowym pudełeczku, gdzie zawsze znajdują się przeróżne smakołyki i nie było z nimi żadnego problemu. Nie popsuły sie, nie straciły zapachu ani nic z tych rzeczy.

Jeśli chodzi o minusy to znalazłam tylko jeden. A mianowicie smaczki brudzą ręce. Nie jest to według mnie aż tak wielki minus, bo my psiarze przywykliśmy do błota, wody, sierści... no ogólnie do brudnych ubrań i dłoni, ale mimo wszystko warto o tym wspomnieć.



Dodatkowo otrzymaliśmy także próbkę karmy z łososiem.
"Skład:20% świeżego łososia bez ości, 18% odwodnionego łososia, brązowy ryż, oczyszczony tłuszcz z kurczaka, 3% hydrolizowanego łososia, drożdże piwne, ziemniaki, glukozamina 500 mg/kg, chondroityna 500 mg/kg, jabłka, marchewki, dynia, szpinak, jeżyny, wodorosty, MOS, FOS, ekstrakt z yuki Shidigera, oregano, rozmaryn, pietruszka, szałwia."
 
Taką informację możemy przeczytać na stronie producenta. Jest to karma hipoalergiczna. Poza tym karma charakteryzuje się wysoką smakowitością. Cóż Hope na pewno smakowało, więc podpisujemy się pod tym rękami i czterema łapkami.
My używaliśmy próbki głównie na treningach i muszę przyznać, że karma sprawdziła się idealnie. Małe granulki ułatwiały szybkie podanie nagrody psu, a ponadto w porównaniu do smakołyków nie brudzi aż tak rąk.

Podsumowując:
Oprócz brudzenia rąk nie zanotowałam żadnych innych minusów, a jedynie same plusy.
Ponadto obecnie na stronie producenta (KLIK) znajdziecie niektóre smakołyki w promocyjnych cenach! My razem z Hope polecamy z całego serduszka!:)
Sami na pewno jeszcze nie raz skorzystamy ze smakołyków, bo Rudemu Szatanowi bardzo posmakowały i idealnie spisywały się na treningach.
Zapraszamy także na Facebook'a producenta - TUTAJ 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz